Góra Dylewska i Jezioro Francuskie. Magicznie.

Pan Artur - Góra Dylewska i Jezioro Francuskie. Magicznie.

Ostatni dzień listopada, niedziela, wybory, Góra Dylewska i jezioro Francuskie. Słoneczny, ale też lekko mroźny i rześki dzień. Ponownie maszerowałem po lesie i doszedłem do wniosku, że za każdym razem kiedy wchodzę do lasu, to zauważam coś innego. Każdy las jest też totalnie inny, nie chodzi mi o drzewa czy krzaczory, porę roku, ale o klimat… Las w okolicach jeziora Drwęckiego jest smutny, nad Szelągiem Małym jest intrygujący i radosny, a las w Parku Krajobrazowym Wzgórz Dylewskich jest magiczny i tajemniczy. Mam nadzieję, że zobaczycie to na zdjęciach. Jest tam tyle świetnych ścieżek, że na pewno będę tam „stałym gościem”! Na szczycie Dylewskiej Góry powstała drewniana wieża widokowa. Widziałem ją i wszedłem na nią pierwszy raz. Fajnie, że powstała, ale jestem trochę rozczarowany. Moim zdaniem jest trochę za niska. Widok jest tylko z dwóch stron, pozostałe są zasłonięte przez drzewa. Zdaję sobie sprawę, że drzewa rosną, jednak wieża mogłaby być wyższa ;) Informacje o trasie, mapka i pliki z trackami znajdziecie pod zdjęciami :)

Trasa
Spacer zacząłem i zakończyłem w pobliżu szczytu Góry Dylewskiej. Dalej marsz nad jezioro Francuskie i powrót ścieżką dydaktyczną do wieży widokowej. Trasa inna od wstępnie planowanej, ale myślę, że równie ciekawa.

Pliki z trackami GPS:
.gpx
.tcx

1 Comment

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.